Turnus rehabilitacyjny a.d. 2011 odbył się w dniach 16-23.08. serpelicki RELAKS - miejsce turnusu - połóżony jest wśród lasów i polodowcowych pagórków ośrodek. Przepiękne krajobrazy i nadbużański klimat, czynią z tego miejsca idealnym celem podróży. Czas mieliśmy wypełniony do maksimum. Prócz zabiegów rehabilitacyjnych oganizowane były wycieczki, jednak głównym punktem programu były warsztaty i wykłady specjalistów takich jak psycholog (2 panie), logopeda oraz genetyk.
Szczegółowy plan turnusu:
Pierwszego dnia, tradycyjnie, miał miejsce wieczorek zapoznawczy. Odnowiliśmy znajomości, po 2-letniej przerwie, a także zintegrowaliśmy się z nowymi członkami grupy.
Drugi dzień to już turnus z prawdziwego zdarzenia. Rano mieliśmy pierwsze zabiegi rehabilitacyjne oraz warszaty z logopedą - panią mgr Katarzyną Kuziołą.
Po południu - warsztaty psychologiczne prowadzonych przez mgr Ewę Brzezińską i mgr Dorotę Kuszneruk, które to spotkania, podobnie jak inne zajęcia, odbywały się codziennie przez cały turnus.
Dnia trzeciego zrobiliśmy sobie wycieczkę do stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim. Konie przepiękne, zwłaszcza podczas biegu, wszyscy byliśmy pod ich urokiem. Nade wszystko - okazały się bardzo przyjazne - każdy mógł je pogłaskał i zrobił sobie z nimi zdjęcie.
Czas wolny dnia czwartego (popołudnie) spędziliśmy przy, i w, przyośrodkowym basenie. Pomimo zimnej wody, kąpiący się byli zadowoleni.
Piątego dnia przyjechała do nas pani dr inż. Katarzyna Andryszek, genetyk z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, która w swoim wykładzie przybliżyła nam mechanizmy dziedziczenia i powstawania przyczyn choroby Friedreicha.
Szósty dzień to wycieczka barką po Bugu. Bug jest rzeką nieuregulowaną, w związku z czym, jej zakola i zarośla stanowią schronienie dla wszelkiego ptactwa, a amatorzy kajakarstwa mają gdzie popływać.
Obecni:
Beata z mamą (nowa), Łukasz z rodziną, Wiesio z synem (nowy), Wiesia z mamą, Rodzina Heftów, Natalia z rodzicami (nowa), Sebastian z siostrą, Karina z rodzicami, Pani Basia - księgowa fundacji, Marta Łukasik z córką